Monday, October 1, 2007

gdzie dwóch się bije- tam trzeci... z żalu wyje

... i poszli... naparzali się jak wściekli...
szybkie ataki i jeszcze szybsze kontry... kurz, pot- ogólnie rzeźnia
ale ale... czegoś tu brakuje?
hm... jakoś tak... już wiem.... "KRWI" brakuje!!!
i siniaków... i liczenia zawodnika... i zwarć... a dlaczego?
bo niewielu jak dotąd zauważyło że bili się "przez szybę"

No comments: